Janusz Gilewicz — projekcja, spotkanie

Janusz Gilewicz — Przez 40 lat tworzenia udostępnia swoim odbiorcom nie tylko dzieło, lecz także czasoproces jego narodzin. Dzięki temu widz może nie tylko przystanąć i dać upust swoim zmysłom, ale też dodać myśl do sztuki, która w założeniu nie ma ram. Obrazy Gilewicza w pierwszej chwili przyciągają swoją ekspresją, by po chwili eksplodować w nieskończone możliwości artystycznych kreatywności. W jego pracach odnajdziemy nawiązania malarskie, graficzne, rzeźbiarskie, a także teatralne, muzyczne i literackie. 33-letni pobyt w Nowym Jorku to czas otwarcia na wielość sztuk. Ta bezgraniczna chłonność znalazła odbicie w określeniu Janusza Gilewicza jako Artysty Totalnego. To w Nowym Jorku zyskał międzynarodową sławę jako artysta. Malowane przez niego skórzane kurtki, które nosiły takie gwiazdy rocka jak Eric Clapton, Iggy Pop, David Bowie czy Joe Cocker otworzyły mu wiele drzwi. Zaowocowało to współpracą z rzeźbiarzami, muzykami, filmowcami. Z tych kooperacji powstały fantastyczne projekty, do których każdy z artystów wnosił własne doświadczenie, idee, wizje. „Wymiana myśli, spostrzeżeń, obrazów, które powstają w głowach twórców, jest czymś niezwykle cennym. Lubię się dzielić, ale lubię też czerpać. Artystyczne kooperacje na to pozwalają. Poszerzają perspektywy, wnoszą powiew świeżości” — mówi Janusz Gilewicz. Współpracował z wybitnymi designerami wnętrz. Jest projektantem i współtwórcą największego na świecie muralu 3D w Nowym Jorku, który namalował z 500 wolontariuszami. Napisał cztery scenariusze filmowe, a w jednym ze swoich filmów zagrał. Jest autorem ponad 1000 prac wizualnych. Janusz Gilewicz dzieli się swoją sztuką, dodając słowo dla nabywcy. Tym samym następuje ważne porozumienie, stan zgody i potrzeba kolejnej rozmowy. Dopóki te dialogi będą się rodzić, dopóty Gilewicz będzie trwał w procesie tworzenia. Chociaż, jak twierdzi, buduje równolegle dzieło-monolog w trzewiach swojej samotności. W roku 2021 Fundacja Teraz Polska wyróżniła go za promowanie Polskiej Kultury tytułem Wybitnego Polaka.